czwartek, 13 listopada 2014

Moje zdjęcie w Kwartalniku Laktacyjnym




          No dobra, nadszedł czas, żeby głośno się pochwalić. Chciałam to zrobić od razu, ale choroba Teściuszki przytłumiła inne sprawy, które wtedy zdawały się być zupełnie nieistotne... Tak więc teraz przy okazji dobrego samopoczucia i pięknej pogody - chwalę się:D



          Znacie Kwartalnik Laktacyjny - niezależny magazyn o karmieniu piersią? Tak, ten Kwartalnik, co to internetowo wydawany ma szerzyć świadomość o kp, ten, co to Hafija nim nadzoruje i pracuje w nim ze wspa-nia-łą mleczną ekipą? No, znacie, a jak nie, to szybciutko, szybciutko zajrzeć tam, poczytać - wiele, wiele ciekawych i mądrych artykułów można w środku znaleźć. Żadnych reklam puchy, samo wsparcie i kobieca intuicja. No zapraszam, zapraszam!






          A co ja mam wspólnego z KL? Ano, oprócz tego, że wszystkie trzy nry przeczytałam od deski do deski, że kocham się w Agacie - Matce Instytucji ^^, że mieszkam z fotografką KL w jednym mieście, że czytam blogi redaktorek i że trzymam kciuki, żeby ów magazyn ukazywał się w wersji drukowanej, to jeszcze jedno:D


    Ha, jestem pierwszą twarzą (karmiącą piersią^^) na jego okładce! No spójrzcie, cieszcie się ze mną, proszę:D Piękna jesień, brzuszkowa Poleczka, zassany Antuan i ruda Mamuszka - a to wszystko spod ręki Magdaleny - Matrioszki!





        O dziewczyny i chłopcy, jak ja się ciszę z tego zdjęcia, z tej okładki!


           To była bardzo konkretna sesja z Madzią - bach, bach (w sensie cyk, cyk) i:
- Mariola, mamy to!


            A potem to już zdjęcia specjalnie dla mnie do rodzinnego albumu. Mam kilka przecudnych ujęć z moim syneczkiem i bPolką, niestety - niektóre muszą zostać tajemnicą. Ale spójrzcie co ta dziewczyna wyczynia - a wspomnę, że do fotogenicznych nie należę^^.









            Więcej naszych zdjęć nie mogę Wam pokazać, ale musicie uwierzyć, że są piękne, karmiące i miłosne bardzo. Ach, szkoda, że Polkowy brzuszek był jeszcze mały. Mogłabym jeszcze i jeszcze w takiej sesji pozować. Dla tych zdjęć, tych wspomnień zamkniętych. Żebym mogła kiedyś dzieciom moim pokazać i powiedzieć - dawałam Wam to, co najlepsze i sprawiało mi to wiele radości. 




         Wrócę jeszcze do zdjęcia z okładki. W środowisku pro-laktacyjnym zostało bardzo mile przyjęte, dziewczyny przytakiwały i ogólnie im się podobało - fotografia, mama dkp karmiąca w ciąży i w ogóle. Natomiast w kręgach mniej związanych z promocją kp i dkp podobno wywołało niezłe zamieszanie - że nie dbam o dziecko pod sercem i co to w ogóle za moda, żeby karmić czterolatka! Czterolatka? Anton na tych fotografiach ma 17,5 miesiąca! Może kiedyś wpadnę na takie forum i poczytam o sobie;)

          Pamiętacie/słyszeliście o kontrowersyjnej okładce Time'a? To coś w nasz deseń;)



            No, w każdym razie cieszę się, że zdobimy trzecią okładkę Kwartalnika, że w jakiś sposób promuję dkp i jeszcze przy okazji chciałam podziękować dziewczynom z ekipy KL za obronę na fejsie;) Tak, mój chłopiec nie jest w wieku późno-przedszkolnym ;)




          Na sam koniec zapraszam Was do polubienia na fb:




 Będzie mi miło jeśli i mnie polubią moi czytelnicy - doszły mnie słuchy, że nie wszyscy wiedzą o moim fanpage.





      Koniec reklam;)






27 komentarzy:

  1. Wiesz co... Aż mi się przykro zrobiło jak przeczytałam o tych tekstach "że nie dbasz o dziecko pod sercem" i o 4-latku... Co kieruje tymi ludźmi? Kto daje im prawo do wypowiadania takich zdań? Tłumaczę sobie to jedynie niewiedzą, sama nie wiem :/.
    Ale wracając do zdjęć- moje zdanie znasz. Są PRZEPIĘKNE. Miłość, miłość i jeszcze raz miłość bije z nich.

    P.S. I ja kocham się w Hafiji ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie nie jest przykro, jestem zaskoczona, że "postarzyli" mi mojego malucha - to raz, a dwa - kurka, z tym niedbaniem... to trzeba nie wiedzieć nic na temat laktacji, żeby zarzucić mi obojętność względem Poleczki brzuszkowej. Przecież gdyby coś jej groziło moje kp byłoby inne niż jest teraz - to proste. Ale takie zarzuty to raczej od osób, które nie lubią karmienia naturalnego lub niewiele o nim wiedzą, więc wrzucam na luzzz;)

      I dzięki za komplementy:*

      Usuń
  2. No! Zazdroszczę! Mieć swoją własną okładkę prawie tak kontrowersyjną jak w Times i to z takim pięknym zdjęciem!! :))) Super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi, absolutnie się nie spodziewałam, że to zdjęcie może być kontrowersyjne... a jednak! To zawsze dobry powód do dyskusji - wszak chodzi o to co najlepsze dla ludzkich dzieci - o mleko mamy:)

      Usuń
  3. To byla sama przyjemnosc...czekam na tandem;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już wyobrażam sobie naszą współpracę:D Tym razem zabiorę męża:D

      To była przyjemność również dla mnie:*

      Usuń
  4. Maryńku swiergoczesz :) Aż namacalne jest Twoje podniecenie :D. Popieram kp! Pięknie zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję siostrzyczko:* I Ty będziesz dkp przy następnej okazji, wiem to <3

      Usuń
  5. Przepiękna sesja! Budzi we mnie moc ciepłych emocji, jak tylko zobaczyłam to zdjęcie po raz pierwszy! Czekałam, czekałam aż się publicznie pochwalisz:) ps. FP wyeksponowany, tak trzymać Mamuszko!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:*

      PS. To właściwie dzięki Tobie ten fanpage się "ujawnił" hihi, dzięki!

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. W dużym stopniu to zasługa mojej przyjaciółki, która mnie umalowała i zdolnej Matrioszki, która ma talent! Ale chwytam komplement i zapisuję w serduszku :*

      Usuń
  7. Droga Mamo o płonących włosach :) Piękne są te zdjęcia, a ponieważ Cię poznałam osobiście to patrzy mi się na nie jeszcze cieplej :-* Nie ważne jest co mówią osoby, które Was nie znają i nie mają pojęcia o długim karmieniu piersią... To co robisz to Twoja inwestycja w maluszki i rodzinę i tego nikt Wam nie odbierze! Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewelinko, dziękuję za te słowa:* Och, jak chętnie oddałabym się bujaniu w Twoje ręce i rebozo :D Najlepiej było z Tobą :D

      Ściskam podwójnie :*

      Usuń
    2. Pamiętaj, że najpierw musiałam sprawdzić się w ćwiczeniu, w którym zbudowałyśmy relację ;) A Robozo dopełniło resztę :-D

      Usuń
  8. Wow! Nie widziałam, że ktoś Ci tam tak napisał, bo sama bym jak lwica walczyła i Cię broniła ;D
    Ale Ty jesteś mądra i wiesz, że nie należy się niczym przejmować!
    A zdjęcia?! Achh cóż ja mogę powiedzieć: piękne, piękne, piękne. W ramki i na ścianę nowego salonu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ oczywiście, będą na ścianie. nie mogę się doczekać:D hyhyhy:D

      Ja też nie wiedziałam, że były dyskusje niepochlebne, ale każdy wszak ma prawo zdania. Ja swoje wiem i działam jak czuję.

      Dziękuję za miłe słowa moja lwico, mraaaau:*

      Usuń
  9. piekne zdjęcia, okładka wspaniała i gratuluję Ci baaaardzo! Krytyką (serio jest?) to się nie przejmuj wcale, bo naprawdę piękna ta Twoja pierwsza okładka i życzę tylko kolejnych! :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Jej, Mamuszko, wyglądasz prze-prze pięknie, kwitnąco i w ogóle!
    Cudowna sesja, gratuluję okładki - możesz być z siebie dumna!
    A głupimi tekstami się nie przejmuj. Są ludzie i są krawężniki, ot co :)
    Pozdrawiam cieplutko i trzymam mocno za Was kciuki, bo Polka zaokrągla się już konkretnie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dla nas to ogromna przyjemnośc mieć taką wspaniałą i piekną mamę na okładce! Pozdrawiam w imieniu swoim i Kwartalnika :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowne zdjecia, patrze na nie z przyjemnoscia. Js karmilam synka 2 l bez tygodnia:-) wygladasz pieknie!:-)aby wiecej takich mam:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. na jednym fp ktos napisał "dziecko w wieku późnoprzedszkolnym" czyli nawet chyba z 5 lat mu dawali :P Tak serio to zdjęcia są cudne i to nie tylko zasługa Madzi, choć wiem, że ona ma siłę, ale to Wy jesteście cudni na tych zdjęciach i dzięki Wam okładka wyszła taka magiczna. Bardzo się cieszę, że byłaś "ozdobą" naszego trzeciego numeru. A tak poza tym to bardzo fajna jesteś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa, dziękuję:* Wszystkie słowa jak miód na mą żółwią duszę <3

      I ja Ciebie polubiłam :D

      Usuń

Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad. Śmiało, komentuj!