Jestem oszołomiona! Pozytywnie naładowana. Jestem zamotana i roześmiana!
Fot. Małgorzata Szolc
W ostatni piątek z Poluchną pojechałam do Łazisk Górnych na chustospotkanie zorganizowane przez moją <jużnietylko> internetową koleżankę - Małgosię. Było bardzo dużo osób i wiele chustowych dzieci. Było wielkie motanie, machanie połami i nawet ciasta i ciasteczka, i kawa, i herbata!