poniedziałek, 30 września 2013

Miasto moje, gdzie mnie zaprosisz?




          Gdzie tu wyjść?


          Gdzie się "bujać"?


          Gdzie wybrać się na kawę?



          Pytam ja - matka karmiąca, która MUSI przewinąć swoje dziecko z zasikanej pieluchy (niekoniecznie na stole...). Chodzę w chuście, więc dla mnie infrastruktura wejścia jest nieistotna, natomiast chętnie wybrałabym się na kawę tudzież ciacho z wózkową (niejedną) koleżanką. Czy miasto mi odpowie? Czy wyjdzie naprzeciw moim wymaganiom? Jak na razie kiepsko...












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad. Śmiało, komentuj!