wtorek, 3 maja 2016

Festiwal endorfin podczas majówki




Wszystko zamotane!







Majówka, majówka i po majówce

        Majówka  majówką, nie powiem, było miło, a nawet mega miło - rodzina, trochę słońca, ptaków trele, wybuchnięta zieloność lasu, pyszne jedzenie i nawet noc w SPA (matka matkę zrozumie^^). Ale zaraz, zaraz... Wcale nie taka "majówka majówką"! Było bardzo miło i cieszę się, że mogłam spędzić czas w taki a nie inny sposób. Wyciskam szczęście jak cytrynę i skupiam się na tym co najlepsze. Nic się nie zmieniło, "cierpię" niezmiennie na #syndrompollyanny ;)









         Mój długi weekend trochę przerywany, trochę tu skrócony, a trochę tu wydłużony, w rezultacie, robię to, co lubię i myśli posyłam w tym kierunku. Tak na przykład dużo pobyłam samotnie w rozpędzonym samochodzie, miałam przyjemność być na wyjątkowych konsultacjach, brałam gorącą kąpiel z gazetą aż do zaśnięcia, jadłam taki krem-pudding, że słów mi brak, uczyłam syna jeździć na dwóch kółkach a z córką prowadziłam rozmowy: ka bum, ka bum gg. Fajnie było i chętnie oddałabym się świeżym wspomnieniom, ale...


Impreza, impreza, Madzia chusty namierza



        ... przede mną, i to już za chwilę, wyjazd na Pierwsze urodziny akcji promującej prawidłowe noszenie do Wrocławia! Nie byle jaki to dla mnie wyjazd, bo jedziemy całą rodziną świętować z #nicminiewisi. Mało tego, nie jadę tam tylko jako członek audytorium, ale zabawię za kulisami!!! Ja! za kulisami u Madzi Cichońskiej, u Matki Córek!






        Wezmę udział w warsztatach motania kangurka jako nauczyciel wiązania oraz zabiorę głos w sprawie długiego i podwójnego karmienia naturalnego. Takie rzeczy! Będę odpowiadać na pytania podziwianej przeze mnie Hafiji, zasiądę obok takich dziewczyn, o których mi się nie śniło! Aaaaa, jaram się!


Agata (Hafija), Ania P. (Ala'Antkowe BLW), Joasia (Antoonóvka), ja i po prawej Ania M. (Koszulove)




Emocje już sięgają zenitu!



        No tak się ekscytuję, że chyba nie zasnę! Raz, że te wszystkie dziewczyny i wśród nich ja - Mariolka Maryś, czytelniczka blogów, mama szukająca dobrej lektury w internetach, a dwa: specjalistka od noszenia i przedstawicielka dkp mówiąca przed publicznością! Czy to się uda!? 



        To niesamowite, marzenia moje się spełniają! Po kolei, jedno za drugim: kogoś spotkam, kogoś poznam, czegoś się dowiem, coś zrobię. Doświadczam, robię, smakuję. To się dzieje, spełniam marzenia!


---
        Nie wiem jak zakończyć ten wpis. Na chwilę obecną płoną mi policzki, jestem cała w endorfinach. Nie wiem jak chcę pisać - czy dla siebie jak zawsze czy bardziej profesjonalnie. Czy to na miejscu piać ze szczęścia, że tam jadę i że mam tę nieopisaną przyjemność należeć do chustowego świata czy może powinnam po prostu napisać, że jest event i warto o tym wiedzieć? Hmm. A w ogóle, to fajnie, że napisałam tu. Lubię to moje miejsce. Lubię stukać w literki i zapisywać swoje szczęścia i dzieje. Dzieje Mamuszki - MaMotki  <3







2 komentarze:

  1. ochhh będzie się działo, droga Mamotko :D :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, a wieczorem, wieczorem będziemy szaleć!

      Usuń

Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad. Śmiało, komentuj!