poniedziałek, 9 czerwca 2014

Instatydzień 09.06.2014




         Poniedziałek w odwiedzinach u przyjaciółki w pracy. Nawet zupę razem zjadłyśmy^^. Następny kadr z odwiedzin u innej mej koleżanki i kolegi Antka. Syn padł i wstać nie chciał, ale słodko przy tym wyglądał. A że ja ostatnio na skraju wyczerpania - chętnie na jego drzemkę przystałam. Pałeczki w dłoniach dzierży moja sis, której w tym tygodniu było pełno. I dzięki Losowi! Pomogła mi dużo i często, choć gościem miała u mnie być i zająć się swoimi sprawami, ekhm... Tak więc teges, no dzięki Ula! Antek zjada truskawki, uwielbia je, mógłby jeść kilogramami, przysięgam. Mam nadzieję, że naszą Truskaweczkę pokocha tak samo (byleby zjeść nie chciał). Pedi w Pastelle, specjalnie na rodzinno-świąteczną niedzielę (zdjęć brak, niestety, a szkoda, bo bawiliśmy się wyśmienicie!). Nowa zdobycz i potem jeszcze kolejna nad Pogorią czytana. Michał jeszcze nie wie, że kolejne pieniądze na książki wydałam... Czyta się bardzo dobrze! Ta dam, sama spodnie uszyłam! Sama, samiutka! Koleżanka tutka wrzuciła i, proszę ja ciebie, oto są. Muszę tylko metkę doszyć z logo "MamaMiZrobiła"^^. A na koniec chwila piękna kiedy moi chłopcy sobie toczą piłkę, dyskutują z psem, biegają (często w miejscu) i takie tam. No spacer po prostu.

























            Byłam też zapoznać się z maleńką Zosią, która już przeszło miesiąc wojuje na świecie. Pokazałam jak wiązać (wcześniej tylko z misiem były ćwiczenia) i wygoniłam zamotane dziewczyny na dwór. Dobrze zrobiłam, szkoda się kisić w domu skoro wieczorem można obejść blok dookoła. Urocze maleństwo, tęsknię za takim swoim i do takiego swojego. Jutro rozpoczynamy 12. tydzień. 12. tydzień!




12 komentarzy:

  1. Jak ja czekałam na ten 12 tydzień i wkroczenie w drugi trym.:) Dużo zdrówka i spokoju:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy:) i rzeczywiście, u nas jakby lepiej pod prawie każdym względem:D

      Usuń
  2. Kochana ma :) muszę Cię dożywiać bo Ty zapominasz! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Też Mój Mąż ma problem z kobietą wydającą kasę na książki... Zwykle książeczki - takie dla małych, ciekawych łapek ;) Truskawkowego spokoju i zdrówka życzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy:)
      Ja dopiero zaczynam budować swój/nasz księgozbiór:D

      Usuń
  4. Te pałeczki już u Uli podziwiałam :) Tylko coś komentowanie mi ostatnio nie idzie. Spodenki pierwsza klasa :) Gratuluję 12 tygodnia i nadal po cichutku zazdroszczę i jeszcze mnie Mikołaj pytał kiedy będzie siostrzyczka, bo on by bardzo chciał. Wczoraj tak uroczo się bawili i przytulali..., ale już z drugiej strony tak wygodnie zaczyna być ;) Czas pokaże. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śledzę, Kochana, Wasze poczynania, wiem co Ci skrycie chodzi po głowie. Bąbelki uzależniają, wiem:D
      Ściskam serdecznie!

      Usuń
  5. Nie ma strachu. Moi to wielkie łakomczuchy a jakoś Jaśka zjeść nie chcieli ;).

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad. Śmiało, komentuj!