Mam, to popijam w nim pyszną herbatę. Chwila relaksu:) A w tle... mop - Antek sprzątał^^
Sam, samiuteńki tam wlazł. Stałam i kątem oka się przyglądałam. Nic się nie boi!
Kompletuję wyprawkę. Same piękne fatałaszki. oglądam, wyciągam z komody, wącham, przytulam, czekam na Ciebie Córeńko!
I tu znów... Szaleję - wyprawka do rozmiaru 80 - no nie mogłam się oprzeć niektórym ubraniom...
Na balkonie obiadowanie. Penne ze szpinakiem. Antuan pałaszował aż miło! I wszystko, wszystko było zielone!
Na placu zabaw. Ulubiona zabawka od kilku dni.
Taką Złotą jesień mamy w Zagłębiu. Ze specjalnymi pozdrowieniami dla cioci Uleńki:***
Ojejku <3 Dziękuję i wzajemnie :*
OdpowiedzUsuńBoże! Jak wspaniale to zabrzmiało: "Córeńko" usłyszałam nawet dźwięk Twojego głosu. Maleńka Marynia będzie!
:*
UsuńCoraz bliżej do tej mojej Truskaweczki ♡
to już do 80 kompletujesz :D? ja póki co się ograniczyłam do 68 :D
OdpowiedzUsuńJako doświadczona^^ mama już wiem co będzie mi potrzebne i jak szybko Pola może urosnąć. Antuan 68 nosił do 3. miesiąca chyba - to zdecydowanie za krótko;) Poza tym muszę mieć w co zmieścić nasze pieluszki wielo - tu zawsze większe spodnie są ok:D
UsuńCo nie zmienia faktu, że liczę na to by Poleczka była drobniutka - chcę jak najdłużej chustonosić.
No i te ceny... samo się do rąk pcha;)
a coż to jest do 68 ;D
UsuńJa będąc w ciąży, widząc coś pięknego w ciuszku, kupowałam, nawet na 116 rozmiar ;D
Haha, dajmy Młodej Mammie doświadczyć tego szału:D Dziś kupiłam bluzę polarową na 116 właśnie:D Piękną, miętową, z motywem płatków śniegu. No i jak tu się oprzeć!? Za 1,33 zł!? No jak!? :D
UsuńMłoda Mammo, nie krępuj się, kupuj co Ci się podoba, bez ograniczeń! :)
Te suuukienusie!! Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńTo będzie mała księżniczka :)
Ja też uwielbiam:D
UsuńTe wszystkie maleńkie sukieneczki aż chwytają za serce. Nie mogę się doczekać, by zobaczyć w nich Truskaweczkę :-)
OdpowiedzUsuńBłagam, nie wywołuj wilka z lasu! Dopiero w styczniu, wcześniej nie rodzę ;) (termin mam na 31.12/01.01) :D
UsuńMaryś! Jaki termin!! :)) Trzymam kciuki za styczeń! :)
UsuńFajną wyprawkę masz w takim razie skoro do rozmiaru 80 haha :D zapasy zapasy...
OdpowiedzUsuńI to jeszcze nie koniec:D
UsuńTez mamy samochodowego klauna;) poki co Mlody wyciaga z nich pileczki i probuje kazdej z osobna;) Jagoda
OdpowiedzUsuńNosek nam dziś odpadł:/ ech.
UsuńPiłeczki po całym domu;)
O rety, rety!! więc Truskaweczka jest już oficjalnie dziewczynką!! Te fatałaszki mnie zachwycają, to coś wspaniałego, kupowanie dla chłopca to nie jest ten sam 'fun' :) Ależ pozytywnie tu u Ciebie :))
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPrzy zakupach dla Antka też świetnie się bawiłam, ale teraz... teraz to jest relaks normalnie! Co będzie później!? ;)
I tak jak kocham niezmiernie moich Urwisów, to tych dziewczęcych zakupów ciut brak.Ddobrze, że znajomi mają dziewczynkę, to od czasu do czasu sobie odbiję i coś jednak kupię :)
UsuńKobieto nie robi się takich rzeczy, no jak te słodkie rzeczy możesz pokazywać? jak? Oj chyba jednak z mężem poważnie trzeba porozmawiać o planach na przyszłość :) Cieszę się, że tak radośnie oczekujecie Córki :) A i jakby te szeleszczące miętolmetki, które kiedyś wygrałaś jednak nie zdały egzaminu, to wiesz, jeszcze jakieś róże i fiolety mi zostały i chętnie Ci podeślę taką miękką dziewczęcą :) Buziaki
OdpowiedzUsuń