25 stycznia 2003 około 22:30
SMS od Maja:
Długo jeszcze będziesz się zastanawiać? Chciałbym żebyś już była moją Dziewczyną.
SMS do Maja:
A może już nie musisz czekać, może już nią jestem?
SMS od Maja:
:*:*:*
25 stycznia 2011 wieczór
Kominek, pomarańcze, wino. Miła i ciepła atmosfera, 8. rocznica wysłanych powyższych wiadomości.
- Zostaniesz moją żoną? - pyta Michał.
- Misiu, Misiu, Misiu! - odpowiadam machając ze szczęścia rękami. Nic innego nie umiem powiedzieć.
25 stycznia 2014
Dziś jesteśmy radosnym małżeństwem, mamy zdrowego, wspaniałego syna i staramy się o kolejne dziecko. Jestem szczęśliwa!
A tu taki mały powrót;)
Sama nie mogę uwierzyć^^ Kto to pamięta!?
Owocnych starań! I niczego już więcej, bo z takim uczuciem to i szczęście jest, i radość, i do końca życia. A może jeszcze zdrówka - bo to się przyda zawsze. Lubię to jak piszesz tak prosto o tak skomplikowanych sprawach jak bycie razem, zaręczyny... Oj Misiaki-Słodziaki z Was są! Buziaki dla Antoniego!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i życzenia. To zawsze ociepla serducho moje:*
UsuńMichala takiego kojarzę, ale Ciebie jakoś inaczej zapamiętałam :-*
OdpowiedzUsuńMiłości, radości i owocnego Projektu :-*
Dziękujemy:*
UsuńAle dobrze mnie czy źle pamiętasz? ;)
Dobrze ;-) ale jakoś inaczej mi wyglądałas w mojej głowie ;-)
UsuńGratulacje :) I powodzenia :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy:*
UsuńGówniarze byli to :D Dzisiaj, nadal piękni, zakochani, szczęśliwi. Zawsze podglądałam szacunek jakim się darzą, a przyjaźń i zrozumienie jest wielkie między nimi. Może dla otoczenia wydają się egoistyczni i zadufani w sobie, ale zawsze bronię, bo ja patrzę na nich żeby się czegoś uczyć, a nie oceniać i zazdrościć. Żeby być szczęśliwym trzeba dbać o swój świat i nie wszystkich do niego wpuszczać. Przychodzą tacy, co chcą Ci w życiu przemeblowanie robić.
OdpowiedzUsuńKocham Cię Siostrzyczko. Brawo dla Was, za ten Wasz czas i za to, że ciągle macie świeżość w miłości :*
Misiu, Misiu, Misiu! :D = trzy razy tak :D
Pięknie nas widzisz, dziękuję Siostrzyczko:* Staramy się jak możemy, dajemy sobie miłość po brzegi, wtedy wszystko jest łatwiejsze. A do tego Antek - mam wspaniałą rodzinę!
Usuń:*:*:*
Kto pamięta? Ja pamiętam! :D hehehe :D
OdpowiedzUsuńTo było lata, lata temu:)
Usuńwszystkuego dobrego i owocnych staranek,bo namietne na pewno są:-) i milosci takiej jak teraz na zawsze:-))
OdpowiedzUsuńDziękujemy!
UsuńMariolka!! Macie za sobą już 10 wspólnych lat... ładnie, słodko i jak widać szczęśliwie - nic tylko pozazdrościć :) Mogę Wam życzyć jedynie aby nadal było właśnie tak i sobie życzę żebym za kilka lat też się cieszyła taką dychą :D
OdpowiedzUsuńPS. Może nawet bym Cię poznała po tym zdjęciu, nie zmieniłaś się tak wiele...
K.
Więc i ja trzymam kciuki za Wasze lata!
UsuńA u nas to nawet 11 lat;)
PS. Rozmyslam i rozmyslam kto to K. ^^
No tak! Czemu mi się wydawało, że jest nadal 2013?! :) teraz będzie, że kiepski ze mnie matematyk... :p
UsuńPiękne wspomnienia, byliście sobie pisani :-)! Przyjemnych i owocnych starań kochani!
OdpowiedzUsuńOch, czekam na ten owoc, czekam:)
UsuńWielu takich pięknych rocznic Wam jeszcze życzymy :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy:*
UsuńPamiętam :) serce się raduje :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńgratuluję:) No staż wspólny macie imponujący :D
OdpowiedzUsuńNie powiem, że nie;)
Usuń