W któryś z poprzednich weekendów miałam nieopisaną przyjemność spotkać się z dziewczynami, z którymi, rzekomo, miałam się znać tylko wirtualnie. Pisałam z resztą kiedyś o tym. Wiecie, tworzenie grupy na fejsie, nawet całkiem fajnej i otwartej nie musi do niczego zobowiązywać. A jednak nas zobowiązało. Zachęciło. Pyk i już. Masz ochotę poznać jedną, potem każdą kolejną osobę.
Mamuszka!
O tym co moje, co nasze i co wokół
czwartek, 4 sierpnia 2016
czwartek, 21 lipca 2016
wtorek, 31 maja 2016
Urodziny #nicminiewisi we Wrocławiu
Pierwsze takie wydarzenie, które z pewnością zapamiętam na długo. Rok akcji promującej poprawne noszenie. Impreza z tortem, festiwal noszenia, bliskości, wszędzie pełno dzieci i rodziców. Wow. WOW!
Wróciliśmy wczorajszym popołudniem (matka dwójki dzieci nie ogarnia i pisanie jednego postu przedłużyła... znacznie^^), festiwal był w sobotę, a ja jeszcze jestem pełna emocji po wydarzeniu. Zamykam oczy i widzę rozwieszone chusty, dziesiątki zamotanych rodziców, wszędzie hasztagi. Wspaniała atmosfera udzieliła się mi już na samym początku i trzyma nadal. Zawsze wiedziałam, że noszenie jest spoko!
Subskrybuj:
Posty (Atom)